środa, 24 września 2014

10. Kobieta zmienną jest

Pisałam wam ostatnio, że poprzednie notki znikają, a ja będę pisać je na nowo, ale właściwie to cała historia tego bloga, więc czemu z niej rezygnować :) Daję więc możliwość osobom, które trafiły na mojego bloga dopiero teraz, żeby mogły sobie przejrzeć w jaki sposób oraz o czym pisałam kiedyś. Archiwum znajdziecie po prawej stronie. Posty pochodzą z lutego i marca, więc pod tymi miesiącami należy ich szukać.

Znów moje biadolenie zamiast sensownej notki, ale obiecuję wam, że następna już będzie dotyczyć stricte sportu/zdrowego stylu życia jak to miało miejsce wcześniej. Bo na razie zamiast rozszerzania tematyki robi się pisanie o niczym...

Pochwalę się przynajmniej, że biegałam. Właściwie więcej marszu niż biegu, ale 30 minut zaliczone, więc dobry początek jest. Jeszcze trochę i wrócę do dawnej formy. Gdzie te czasy, że 40 minut biegania nie sprawiało mi już problemów... ale jak się zarzuca treningi to się potem zaczyna od zera. Radzę nie popełniać mojego błędu i konsekwentnie realizować kolejne biegowe plany ;)

Miałam mieć dziś sesję zdjęciową, ale życie pokrzyżowało plany. Jedno dość ładne zdjęcie udało się jednak zrobić, więc wstawiam je poniżej:

Oto i ja. Z odrobiną photoshopowych masek i innych efektów, ale jednak ja ;)

Na koniec zapraszam was do obejrzenia dzieł zaprzyjaźnionej blogerki Agatki. Pojawią się one w linkach, ale na razie wspominam w notce.
*Świat według Agatki - miły do poczytania blog o wszystkim
*Gienia00000 - photoblog ze zdjęciami właścicielki, zwierząt i natury

Zaglądajcie i tutaj, bo będą już konkretne treściwe notki poruszające tematy takie jak treningi, diety, fotografia i wiele innych różności. Piszcie w komentarzach co sądzicie o notkach i o czym chcielibyście poczytać. Pokażcie, że jesteście, a ja będę mieć większą motywację do działania :) Będę bardzo wdzięczna za wspomnienie o moim blogu, bo piszę go dla siebie ale i dla ludzi, żeby pomóc na tyle na ile potrafię ;)

Trzymajcie się ciepło w te chłodne wieczory ;)
~M.

6 komentarzy:

  1. Bardzo łądna fotka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od razu biadolenie, Twój blog Twoje wpisy! Gratuluję biego-marszu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje, ale nie piszę tylko dla siebie, a ludziom lepiej się czyta konkrety, przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Więc staram się zmienić proporcje, bo autobiografia była jest i będzie ;)
      Za gratulacje dziękuję. Dziś kolejny :D

      Usuń
  3. Chcemy więcej! Chcemy więcej postów! Jestem pewna, że z czasem Twój blog będzie wyglądał coraz bardziej kwitnąco. Czekam na następne notki :D Na razie i tak bardzo mi się tu podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa. Po przeczytaniu takiego komentarza od razu chce się rozwijać bloga :)

      Usuń