niedziela, 2 marca 2014

7. Podsumowanie lutego i plany na marzec

Jak ten czas leci. Jeszcze przed chwilą bawiłam się na balu sylwestrowym, żeby teraz snuć plany na marzec... i to na blogu - koniec świata.




W lutym:
*zaliczyłam sesję
*wróciłam po feriach na uczelnię
*wróciłam do biegania
*zaczęłam się zdrowiej ożywiać
*zaczęłam jeść regularnie
*poszłam na pierwsze zajęcia sekcji tanecznej
*spróbowałam wielu nowych aktywności fizycznych i do części z pewnością powrócę
*zgubiłam 2cm w udach, podudziach, biodrach, boczkach i talii
*od połowy lutego robiłam dokładne, cotygodniowe pomiary i zdjęcia porównawcze co 2 tygodnie
*założyłam bloga
*zaczęłam dokładniej planować każdy dzień

W marcu:
*zacznę nieco zmodyfikowany plan półmaraton dla początkujących
*dołożę więcej ćwiczeń do biegania
*będę się regularnie rozciągać
*zgubię kolejne centymetry - szczególnie z ud, bioder, boczków
*będę kontynuować pomiary i robienie zdjęć
*będę się starała regularnie pisać na blogu
*będę porządkować notatki
*będę kontynuować eliminację złych nawyków żywieniowych
*jak wpadnę na coś jeszcze to napiszę w między czasie.


A wy jaki macie plan na nowy miesiąc? Życzę wam powodzenia! ;) Sobie też.

2 komentarze:

  1. Ambitny plan z tym pół-maratonem, powodzenia!
    Na jakie zajęcia taneczne chodzisz? Przeglądałam Twojego bloga, ale nie znalazłam info. Jestem ciekawa, bo też tańczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajęcia sekcji tańca towarzyskiego mojej uczelni. Generalnie tańczymy salsę :)
      Nie dziękuję, żeby nie zapeszać ;)

      Usuń